niedziela, 4 października 2015

Hej KOCHANI

Jak zwykle opóźniam się z postem, ale mam sporo spraw na głowie. Obiecałam sobie, że posty będą co 2 tygodnie, więc wywiążę się z tego.

Moja DECYZJA

Często w Naszym życiu są sytuacje, w których ciężko Nam podjąć decyzję. Wtedy mamy mętlik w głowie, nie wiemy, co będzie lepsze.
Życie polega na ciągłym podejmowaniu decyzji. Często są takie bałachostki jak: "Którą bluzkę wybrać na tą okazję?" czy też takie  ważniejsze, bo przecież większość z nas musi już myśleć nad nową szkołą. Jeśli wiemy, co nas interesuje, wybór szkoły jest prosty. Gorzej jeśli nie odkryliśmy swojego talentu, zainteresowania. Wtedy chyba większość chce usłyszeć, co na to inni? Może coś nam doradzą... Podjęcie większych i ważniejszych decyzji jest trudne dla człowieka. Chyba nie ma na to jakiegoś sposobu. Można sobie wypisać plusy i minusy rozwiązania, może to coś da...
Myślę, że to wymaga przemyślenia, musimy dać sobie trochę czasu. Owszem dobrze jest posłuchać kogoś, kto nam coś doradzi w tej sprawie, ale ostatecznie to NASZA DECYZJA I NASZ WYBÓR.

Życzę Wam żebyście zawsze podejmowali właściwe decyzje i byli z siebie dumni.
Pozdrawiam- Weronika




sobota, 19 września 2015

Siemiatycze Flow Festiwal

Witajcie Kochani.

Przepraszam, że post nie pojawił się wcześniej, ale sami wiecie jak to jest w roku szkolnym. W tym roku czekają mnie egzaminy gimnazjalne i coraz bardziej zaczynam się stresować. Ale nie o szkole jest dzisiejszy post.
 Chciałam się z wami podzielić krótką relacja z Flow Festiwalu w Siemiatyczach. Impreza odbyła się 29.08.2015. Świetna atmosfera, wspaniali ludzie słowem -GENIALNIE. Miałam okazje usłyszeć na żywo Te-Trisa i mojego ulubionego rapera Palucha. Ciesze się, że mogłam spędzić ten czas z moimi wspaniałymi mordkami- Sandrą i Oliwią.Chodziłyśmy razem i robiłyśmy relacje na snapchata. Szkoda, że nie było tam mojej przyjaciółki Marty.
Opowiem Wam dość śmieszną sytuacje. Otóż Sandra była bardzo podekscytowana wspólnym wyjazdem ja z resztą też, tylko z początku byłam zła na Oliwkę ponieważ mówiła ze nie chce jej się jechać. A jednak pojechała. Wiec na samym początku były supporty: Sitar, Pelikan, Radzias i Karmel. Sandra koniecznie chciała mieć autograf od jednego z tych raperów więc razem z Oliwia poszły tam do nich. Okazało się, że wzięła autograf nie od tego co chciała. Słuchałyśmy koncertu Rasmentalismu i nagle Sandra zobaczyła tego przystojnego "rapera" od którego tak bardzo chciała autograf. Wstydziła się podejść ale w końcu odważyła się, On stał w obecności innych raperów którzy już wystąpili na scenie. Podeszła do nich i spytała Go czy może dostać autograf. Był bardzo zdziwiony i powiedział jej, że on nie jest raperem tylko oni, ci obok. Ona powiedziała, że to nic,chce od niego. Dał jej ten autograf uśmiechnął się do niej i poszła. Potem ciągle się śmiałyśmy. Podeszła do zwykłego chłopaka w obecności raperów i poprosiła Go o autograf :D To jest właśnie moja wariatka Sanderka. Do domu wróciłyśmy po północy,poszłyśmy do mojego pokoju i długo rozmawiałyśmy o tym dniu. Poszłyśmy spać około godziny 3 w nocy. Tego samego dnia wstałyśmy rano i poszłyśmy z Sandrą na spacer rozmawiałyśmy, śmiałyśmy się niestety musiała szybko wracać do domu więc razem z moim starszym bratem odwieźliśmy ją do domu.Tego dnia nie zapomnę, Nie da się napisać wszystkiego i pewnie bym Was zanudziła więc kończę








                                                  Przepraszam za jakość niektórych zdjęć


Kochani piszcie komentarze sami wiecie jak to motywuje do pisania, ja również postaram się odwiedzać Wasze blogi.

 Pozdrawiam -Weronika 


poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Cześć, mam na imię Weronika, mam 15 lat i chodzę do 3 gimnazjum. Uwielbiam psy, którym staram się poświęcać prawie cały mój wolny czas. Moją ulubioną rasą jest Airedale terrier. Teriery te są bardzo przyjazne i posłuszne chętnie się bawią i uwielbiają dzieci. W swojej małej "hodowli" mam również Karelskie psy na niedźwiedzie, Niemieckiego psa myśliwskiego, i Łajkę zachodniosyberyjską. 
Po tatusiu odziedziczyłam zainteresowanie do Łowiectwa. Wiem, ze bardzo rzadko spotyka się kobietę, którą interesuje myślistwo. Myślę, ze po ukończeniu gimnazjum udam się do szkoły weterynaryjnej w Łomży, ale w przyszłości chciałabym mieć własna agroturystykę, hodowle ulubionych ras psów i oczywiście zamierzam zostać myśliwym.



 FLO

Tyle na dziś o mnie. Postaram się już wkrótce napisać nowy post i będzie on o PRZYJAŹNI